Prawdopodobnie znacie to powiedzenie, że każdy stolarz jest bez palców? Z pewnością tak było dawniej, zwłaszcza za czasów Polski ludowej - głównie przez bardzo kiepskie maszyny czy też sprzęt własnej konstrukcji. doradztwo bhp
Wypadki zdarzały się także w dobrze wyposażonych stolarniach - zwłaszcza kiedy wchodziły tam osoby bez odpowiedniego przeszkolenia.
Pamiętam przypadek gościa, który w szkolnej stolarni piłował drewno - nie pamiętam do czego, może robił coś do domu. Oczywiście nie był zawodowym stolarze tylko nauczycielem. Rzultatem jego pracy były nie tylko gotowe deski ale i stracone palce... ten pan więcej nie zbliżał się do tych maszyn.
To obrazuje jak ważne jest wiedza z zakresu BHP. Aczkolwiek chyba najważniejszą przyczyną wypadków przy pracy jest po prostu bezmyślność. Myśleć i uważać trzeba zawsze, nie można popadać w rutynę. Chwila nieuwagi może się skończyć poważnymi obrażeniami, można i warto tego uniknąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz