środa, 4 czerwca 2014

Felietonik kulinarny

Pisałam o kuchni polskiej. Pisałam o francuskiej, i orientalnej, o kuchni w ogóle też było. W sumie to o jedzeniu i gotowaniu można pisać w nieskończoność. Można pisać felietony o serach, o owocach morza, ale też o bigosie. Jedzenie jest przyjemnością, jest częścią kultury i nieodłącznym elementem cywilizacji. Z najbardziej podstawowego popędu biologicznego zrobiliśmy sztukę. Sztukę kulinarną.

Są dania tradycyjne. Zazwyczaj narodowe, za którymi stoi murem tradycja. Każdy kraj takie potrawy ma. Często stoi też kontekst historyczny (jak pizza Margarita).

Są też kreacje kuchni molekularnej. Wyjątkowe kompozycje, mini dzieła sztuki na talerzu, przygotowane z naukową precyzją (często dosłownie), z użyciem wręcz laboratoryjnych metod. To jest fascynujące i ciekawe. Raczej nie do odtworzenia w domu (oddaję honor tym, którzy mają w spiżarni ciekły azot - ja nie posiadam).

Jest kuchnia fusion. Czyli łączenie w jednym daniu wielu kuchni narodowych. To ciekawe, ale również ryzykowne eksperymenty. Połączyć kuchnię tajską i meksykańską? Kosmos. Albo polską i japońską? Ciężko to sobie wyobrazić.

Jak widać gotowanie i jedzenie to temat, który trudno wyczerpać. Pasjonatów kulinarnych jest na świecie wiele. To coś co łączy wszystkie nacje. przepis na klopsiki w sosie pomidorowym
Wpis inspirowany jest również klopsiki w sosie pomidorowym przepis
Więcej informacji także tutaj klopsiki w sosie pomidorowym przepis
Polecam również klopsiki przepis
klopsiki w sosie pomidorowym - tekst jest OK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz