wtorek, 22 lipca 2014

O programach kulinarnych

Tym razem o kulinarnych programach telewizyjnych. Gotowanie na ekranie ma długą historię. Każdy zna Makłowicza, czy Nigellę Lawson. Formuła takich programów jest prosta - kucharz na ekranie prezentuje krok po kroku wykonanie określonego dania. W sumie brzmi nieciekawie. I jeszcze pół biedy, kiedy robi to z taką lekkością, jak Nigella. Poza tym - kto tak naprawdę zapamiętuje (względnie zapisuje) te przepisy?

W erze internetu to właśnie tam szukamy przepisów. Bo mamy je od razu przed oczami, możemy porównać kilka wersji i wydrukować. Luba zanieść laptopa do kuchni. Zdecydowanie bardziej praktyczne! Jednak Nigella dalej kręci swoje programy, Pascal dalej gotuje, a Jamie Oliver ma się świetnie. Nadal oglądamy tradycyjne programy kulinarne. Ale istotna jest forma i sama osoba prowadzącego.

Jednak ostatnio programy kulinarne zaczęły ewoluować. Pojawiło się coś nowego - kulinarne reality show. Do Polski dotarły niedawno, razem z pierwszym sezonem "Kuchennych rewolucji". Oczywiście nie jest to format oryginalny. Więcej na ten temat napiszę w kolejnym poście. sałatka ziemniaczana
Jeśli mowa o przepis na sałatkę ziemniaczaną to wspomnę też o innych źródłach.
przepis na sałatkę ziemniaczaną - tekst jest OK
przepis na sałatkę ziemniaczaną też jest ciekawie opisany temat
Dodatkowe informacje znalazłem właśnie tutaj sałatka z ziemniakami - polecam ten artykuł. Zdecydowanie jest warty przeczytania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz